Wraz z nowym współwłaścicielem do klubu dołączyli nowi ludzie. Jak już informowaliśmy wcześniej na stanowisku prezesa pozostał Yamato, który wykonuje kapitalną robotę na tym stanowisku. Z funkcją pierwszego trenera pożegnał się Dawid Grubiak, który przeszedł do historii jako trener, który wprowadził klub do 1 ligi, zaczynając od A klasy,m jego następcą będzie Julien Demenge, szkoleniowiec z Francji. W dziale skautingu szefem pozostaje Arno Kuusik, o którego ubiegał się Yamato. Odpowiedzialny za szkolenie młodzieży będzie od dzisiaj Rafał Janas, ponadto w roli fizjoterapeuty dołącza Bożena Bujniewicz. Klubowym prawnikiem została Angelika Cybulski, która będzie prowadzić sprawy klubu, oraz będzie pomagała w umowach z nowymi zawodnikami. Do zmian doszło także na stanowiskach szefostwa bukmachera, sklepu kibica i restauracji. Za przyjmowanie zakładów oraz rozliczanie kuponów odpowiadał będzie Cezary Gesior. Sprzedażą w sklepie kibica zajmie się Sławomir Kochanowski a prowadzeniem restauracji- Ryszard Giza. Jak widzimy ze starych struktur pozostali prezes Yamato i Arno Kuusik, co to zwiastuje? -Na pewno będziemy starać się szybko odbudować klub, nie na przestrzeni jednego sezonu, tylko 2-3. Byli współpracownicy wykonywali wspaniałą robotę, lecz potrzeba zmian i świeżości. Nie obarczam ich za to co się stało, winę za doprowadzenie funduszy do tego stopnia biorę na siebie.-mówił prezes klub Yamato. -Ten sezon jest stracony, podobnie jak następny. Dopiero być może w kolejnym sezonie zaczniemy grać na spokojnie, wiem że ciężko będzie od razu o nowych zawodników, dlatego spróbuję stworzyć coś z tego, czym dysponujemy teraz, dodatkowo liczę na naszą młodzież. Jestem po rozmowie z dyrektorem sportowym Arno Kuusikiem, obydwaj mamy podobną wizję zespołu. Nie boję się wyzwań i wiem, że razem wyjdziemy z kryzysu.- zakończył nowy trener Galaktycznych Julien Demenge.

Z dniem 13 stycznia 2022 roku doszło do roszady w Galaktycznych. Jest nowy współwłaściciel Yaotzin, który wykupił połowę udziałów w klubie od dotychczasowego właściciela Yamato. Yamato pozostanie w klubie w funkcji prezesa. Musiało do tego dojść gdyż klubowi groziło bankructwo oraz brak zawodników. Teraz dzięki inwestycji sporej sumy przez Yaotzina klub powoli będzie stawał na nogi. Co do roszad w sztabie szkoleniowym i na innych stanowiskach poinformujemy niebawem..

-Wróciliśmy z dalekiej podróży przed własną publicznością. Prawdziwy futbolowy rollercoaster, z 0:4 doprowadzamy w 45 minut do 4:4 i zdobywamy punkt z wiceliderem. Pierwsza połowa do zapomnienia, straciliśmy w prosty sposób bramki, jednak nie załamaliśmy się i na drugą połowę spotkania wyszliśmy z podniesioną głową. Charakterem można wiele nadrobić, co pokazaliśmy wszystkim dzisiaj.

-27 punkt zdobyty i naprawdę jest się z czego cieszyć bo mogliśmy nic nie dopisać po tej kolejce. Najbliższy rywal to znów top naszej ligi- Wiktoria Radom, lider. Czy liczę na niespodziankę? Nigdy nic nie wiadomo, myślę że skoro potrafiliśmy tak wysoki wynik odrobić i zremisować z 2 drużyną ligi, to czemu nie z liderem?

-Szybko rozpoczął się ten mecz dla nas, w 7 minucie objęliśmy prowadzenie i chwilę później dostaliśmy 2 szybkie ciosy. Do przerwy wynik 2:1 dla gospodarzy i wiedziałem, że muszę coś zmienić. Nakazałem napastnikom i ofensywnemu pomocnikowi grać nieco wyżej, 5 minut później doprowadzamy do remisu. Niewiele brakło a moglibyśmy ten mecz wygrać. Czy żałuję, że nie graliśmy tak od początku? Teraz można mówić co by było gdyby...taka rozmowa nie ma sensu, cieszymy się z tego punktu i gramy dalej.

-Najbliższy przeciwnik - Redłovia Redło. Drużyna top naszej ligi, dzisiaj rozgromiła WC Reda aż 7:0, myślę że my jesteśmy lepszą drużyną jak Reda i podejmiemy rękawice do boju. Liczę na dobrą grę swojej drużyny.

-26 punktów po 20 meczach do bardzo dobry wynik dla nas. Do końca 14 kolejek i zamierzamy kontynuować dobrą passę.

-Analizowaliśmy rywala od samego rana, chociaż tak szczerze to do analizy zasiadliśmy wczoraj wieczorem, dokładnie oglądając taktykę i ustawienie Emirates Tychy. Przeciwnik niczym nas nie zaskoczył, zagrał dokładnie w tym ustawieniu co wczoraj, z tym że bardziej skupili się na ofensywie skrzydłowi. Do samego końca zastanawialiśmy się nad taktyką, i podjęliśmy decyzję o bardziej defensywnym ustawieniu. Nasi skrzydłowi mocno dzisiaj się napracowali, ale warto było, dopisujemy kolejne punkty w tabeli.

-Notujemy 2 zwycięstwo z rzędu, dobrze weszliśmy w rundę i chcemy tą passe podtrzymać. Tak jak mówiłem, skupiamy się na analizie najbliższego przeciwnika i wspólnie podejmujemy założenia na ten mecz.

-Paweł Barański nie miał wiele piłek dzisiaj, tego oczekiwałem od naszych 3 obrońców. Kapitalnie odcinali go od podań, to było jedno z pierwszych naszych zadań.

-Najbliższy rywal Lech Konin.. Co mogę powiedzieć? Rywal średnich lotów, słabo grają w obronie. Na początku sezonu ograliśmy ich przed własną publicznością 4:2. Czy taki wynik satysfakcjonowałby mnie teraz? Czwórka z przodu tak natomiast z tyłu wolałbym zachować czyste konto.

-Można powiedzieć, że inaugurujemy rundę rewanżową w nowym ustawieniu, jednak nie będziemy się przywiązywać tylko do jednej formacji. Wraz z współpracownikami już w tamtej rundzie, gdy dostaliśmy informację, że Orjen podpisał kontrakt z nami doszliśmy do wniosku iż nie możemy grać ciągle jednym ustawieniem. Trzeba zmian, powiewu świeżości i zmiany sposobu rozgrywania akcji. Byliśmy przekonani, że gdy zagramy większą liczbą zawodników w ofensywie będziemy więcej strzelać, jednak musimy być bardzo czujni w obronie. Dzisiaj była różnica klas jeśli chodzi o Ruch Chorzów a Galaktycznych. Co prawda straciliśmy bramkę, ale nie możemy też od razu wymagać pełnej dominacji. Wszyscy się uczymy nowego stylu i wierzę, że pod koniec sezonu wszyscy będziemy się cieszyć z dobrych wyników.

-Tak jak wspominałem, nie będziemy się ograniczać do jednego ustawienia. Mamy przygotowane różne warianty i analizujemy najbliższego przeciwnika - Emirates Tychy. Czego się spodziewamy? Z pewnością jest to drużyna ustawiona niżej, ale bardzo groźna w kontratakach. Ma świetnego napastnika Pawła Barańskiego i na niego musimy zwrócić szczególną uwagę. Rozpoczynamy przygotowania do tego meczu.

-Cieszy fakt, że strzelają u nas różni zawodnicy. Każda bramka dodaje zawodnikowi pewności siebie, pomaga dużo w grze. Liczę, że odpali Patryk Czechowicz, mało strzela w lidze, natomiast w sparingach między sezonami jest u nas najlepszym strzelcem. Pracuje mocno na treningach i w końcu uda się mu przełamać.