Niestety, zaledwie 2 sezony Galaktyczni grali na najwyższym szczeblu rozgrywkowym w Polsce. Liga była bardzo mocna, ciężko grało się z tak dobrymi zespołami jak Zjednoczeni Trzemeszno, tym bardziej, że w naszym zespole zespół zaczyna przechodzić rewolucję. Dużo zawodników odchodzi na emeryturę i potrzebujemy świeżej krwi. 12 sezonów rozgrywali Galaktyczni bez goryczy spadku, w głównej mierze były to utrzymania lecz też awanse. Cel na najbliższy sezon? Wynik sportowy odstawiamy na bok, będziemy chcieli grać spokojnie w 1 lidze i zbudować kadrę od nowa, gdyż jak wspomniałem znaczna część zawodników zawiesza buty na kołku po sezonie. Wierzę, że kiedyś wrócimy silniejsi i uda nam się znowu awansować do Ekstraklasy. Wiem, że to zadanie nie będzie łatwe, moim zdaniem łatwiej jest się utrzymać w wyższej lidze niż awansować z niższej.

Po 32 sezonach pełnych wzlotów i upadków Galaktycznym udało się wywalczyć historyczny awans do elity futbolcup-Ekstraklasy. Wiele czasu poświęcone na kompletowanie kadry oraz rozsądnie wydawane pieniądze nie tylko w zawodników, ale też na rozbudowę klubu miały wpływ w nasz rozwój. Co nas czeka w nadchodzącym sezonie? Na pewno trudne spotkania, każdy będzie dla nas bardzo ważny. Chcemy utrzymać się na szczeblu centralnym. Będziemy ciągle się rozwijać. Już bacznie obserwujemy rynek transferowy. Celem będzie sprowadzenie napastnika.

Dobiegła końca pierwsza runda w 1.lidze Galaktycznych. Wynik jest naprawdę dobry i zanosi się na najlepszy sezon w historii. Jesteśmy w górnej części tabeli co bardzo cieszy zarówno sztab i zawodników jak i prezesa. Co prawda mogło być o 3 punkty więcej lecz i tak cieszymy się z tego co mamy. 11 lutego dyrektorem sportowym został Paris Ambrius, który zajął miejsce ustępującego już Arno Kuusika. Cel na tą rundę? Sprowadzenie następcy Tomka Laskowskiego i kontynuacja dobrej gry. Ścisk w tabeli jest spory i trudno przewidzieć cokolwiek.

-Dzień po zakończeniu sezonu, najlepszego w naszej historii dostaliśmy pismo o przydziale ligi. Trafiliśmy na solidnych przeciwników i czekają nas zacięte mecze, będzie dla nas spore wyzwanie- powiedział prezes i właściciel klubu Yamato.

-w minionym sezonie pożegnaliśmy sporą grupę zawodników, którzy bardzo mało grali. Tym samym ulżyło w naszym budżecie płacowym. Odszedł na emeryturę Patryk Czechowicz a w jego miejsce sprowadziliśmy Arkadiusza Figzala. Jest to bardzo dobry zawodnik, podpisał z nami długi kontrakt i liczymy na niego i jego doświadczenie.

-niebawem kolejne twarze opuszczą nasze szeregi. Do zmiany dojdzie w pionie sportowym. Arno Kuusik po 29 sezonach spędzonych w Galaktycznych odchodzi na emeryturę. Pragnę mu podziękować za te wszystkie lata i to co dla nas zrobił. Wykonał swoją pracę niesamowicie, będę chciał by jego następca był równie dobry jak Arno. Odchodzi od nas także człowiek legenda-Tomasz Laskowski. Wielokrotny król strzelców, zdecydował nie przedłużać wygasającej umowy i pójść w ślady Patryka i także zakończyć karierę. Odchodzą 2 bardzo bardzo kluczowe postacie lecz nie ma ludzi niezastąpionych. 10 lutego oficjalnie pracę zakończy Arno, natomiast Tomek powalczy z nami jeszcze w tym sezonie. Pracujemy nad wzmocnieniem a także przyszłym następcą Tomka.

-budżet płacowy pozwala nam sprawdzić jeszcze 2-3 zawodników. Nie łatwe rozmowy prowadziliśmy w sprawie przedłużenia wygasających umów. Sebastian Iwański wielokrotnie zasiadał do stołu lecz dopiero za 5 razem doszliśmy do kompromisu. W ostatni dzień sezonu podpisaliśmy nową umowę. Sebastian oczekiwał znacznej podwyżki początkowo, której nie mogliśmy mu zapłacić z racji też takiej, że nie gra regularnie. Teraz podobnie wyglądają rozmowy z ofensywnym pomocnikiem Dawidem Grzelakiem
, który liczy na znaczną podwyżkę. Czy dojdziemy do ugody? Jeśli nasze drogi byłyby rozbieżne za bardzo byłbym skłonny wystawić zawodnika na rynek transferowy - zakończył prezes.

-Gdy zaczynałem pracę w Galaktycznych, zespół był w rozsypce, trzon zespołu odszedł, sponsorów nie było. Spadliśmy z 1 ligi aż do 3. Jednak ciągle wzmacialismy zespół, który bardzo dobrze radził sobie na poziomie trzeciej ligi. Kilka razy nie udało nam się awansować, lecz uważam, że z perspektywy czasu wyszło nam to na dobre. Gdybyśmy wówczas awansowali, mogłoby to się skończyć walką o utrzymanie a może nawet spadkiem. Sądzę, że byliśmy wówczas za słabi na to, by walczyć o środek tabeli 2 ligi. Zyskaliśmy więcej czasu na odpowiednie wzmocnienia. Dzisiaj mamy drużynę, która lideruje w 2 lidze z 17 zwycięstwami i zaledwie 2 porażkami. Drużynę, która ograła na wyjeździe zespół, który nie tak dawno grał w Ekstraklasie. Mamy super strzelca jakim jest Tomasz Laskowski. Do końca sezonu zostało kilka kolejek a on już ma 31 trafień i jest najlepszym strzelcem w lidze, ponadto jest to jego najlepszy sezon w karierze. Można by rzec, że jest jak wino... W tabeli mamy 9 punktów przewagi. Czy to bezpieczna przewaga? Mamy przed sobą mecze z takimi drużynami jak MKS Sparta Oborniki, Polanowice czy Skaza Wadowice. Cała trójka może nam urwać punkty i wtedy sprawa może się skomplikować. Aczkolwiek jestem pewny siebie i wierzę w ten zespół. Cieszę się że prezes rozsądnie podchodzi do nowych umów z zawodnikami. Świetnie działa także dział skautingu i sprowadza nam coraz to lepszych graczy. Analizowałem ostatnio historię klubu, a konkretnie sezon w którym Galaktyczni awansowali do 1 ligi. Był to historyczny awans, po którym przez 6 sezonów grali na zapleczu Ekstraklasy. Podopieczni ówczesnego trenera Dawida Grubiaka zdobyli 62 punkty i awansowali z 1 miejsca. Być może w tym sezonie zagramy jeszcze lepszy sezon i zdobędziemy więcej punktów. Sądzę, że klub jest lepiej przygotowany na wyższy szczebel aniżeli wówczas, gdy awansowali 1 raz. Na razie skupiam się na tym sezonie i wykreceniu jak najlepszego wyniku. Praca w Galaktycznych to czysta przyjemność mimo iż pochłania dużo czasu na analizę i śledzenie wszystkiego na bieżąco.

-Jestem zadowolony z moich zawodników. Pewnie pokonujemy ostatnią drużynę ligi 9:0 i utrzymujemy lidera. Kroku dotrzymują nam Polanowice oraz Gladiatorzy z Miasta Noży. Mamy najwięcej zwycięstw w lidze i najwięcej zdobytych bramek. Cieszy bardzo ten fakt, zwłaszcza że dawno nie byliśmy tak mocną drużyną jak teraz. Niech passa trwa-zakończył trener Kukułka. Kilka zdań dodał także prezes Yamato -Rozwijamy się we wszystkich możliwych kierunkach, nasza murawa przechodzi renowację i będzie na poziomie mistrzowskim. Za kilka dni prace dobiegną końca. Dołączy do nas także nowy obrońca, Arkadiusz Figzal. Bardzo doświadczony stoper podpisał 6 letnią umowę z jedną z najwyższych kwot w drużynie. Lecz nie tylko jego wypłata będzie duża, koszt transferu przebił nasz rekord i wyniósł ponad 17 milionów. Jest to transfer w miejsce Patryka Czechowicza, który jak wiemy zakończy karierę. Teraz każdy następny zawodnik, który będzie przychodził nie będzie na uzupełnienie kadry, bądź to w miejsce. Będą to zawodnicy lepsi od poprzednich. Tak już zaczęło się w tym przypadku Arka. Bardzo na niego liczymy i wierzę, że gdy już wywalczymy awans do 1 ligi, swoim doświadczeniem pomoże nam na zapleczu ekstraklasy.-zakończył prezes.