Dzisiejszy dzień dla klubu TKS Brzegi nie był dobry
Dzisiaj drużyna z Podhala rozegrała 3 mecze i trzy przegrała:
Mecz Turniejowy ( z zaprzyjaźnioną drużyną) TKS Brzegi 2:6 Generał Kopytkowo neutralne boisko
Mecz Towarzyski: Red Devil Olsztynek 8:0 TKS Brzegi na wyjeździe
Mecz Ligowy: Canal+Sport 3:2 TKS Brzegi na wyjeździe
Mecz Turniejowy ( z zaprzyjaźnioną drużyną) TKS Brzegi 2:6 Generał Kopytkowo neutralne boisko
Mecz Towarzyski: Red Devil Olsztynek 8:0 TKS Brzegi na wyjeździe
Mecz Ligowy: Canal+Sport 3:2 TKS Brzegi na wyjeździe
Zaraz po zakończonym meczu ligowym udało nam się porozmawiać z trenerem klubu TKS Brzegi Panem Janem Babiarzem:
"Cóż... czasem się wygrywa, czasem się przegrywa. Dzisiejszy mecz turniejowy jak i towarzyski grali juniorzy, po prostu aby się rozegrać i zgrać zespołowo. Natomiast na mecz Ligowy wystawiony został pierwszy skład. Pierwsza część spotkania w wykonaniu naszych piłkarzy była mizerna, natomiast w drugiej zaczęło już to świetnie wyglądać, jednak zdecydowanie zabrakło nam wykończenia. Jak wiecie, mamy problem z napastnikami, aktualnie poszukujemy wzmocnień na tej pozycji, ale nie mogę więcej o tym mówić. Uważam, że chłopacy zrobili dobrą robotę, a że przegraliśmy ? No niestety to jest futbol. Nie załamujemy się i walczymy dalej."
Tak Pan Jan Babiarz trener Górali wypowiedział się po skończonym meczu ligowym.
Na wieczorną konferencje prasową przybył Prezes klubu TKS Brzegi Pan Kamil.
Poprosiliśmy prezesa o kilka słów na temat dzisiejszych przegranych meczy, a on odpowiedział:
"Futbol jest pięknym sportem przynoszącym niewiarygodne emocje i takie też przyniósł dzisiaj. Wczoraj cieszyliśmy się z wygranej z ówczesnym liderem, a dzisiaj smucimy się po porażce z Canal+Sport. Tak to już bywa w futbolu. W dalszym ciągu podtrzymuje słowa, które powiedziałem wczoraj, mianowicie że zatrudnienie trenera Pana Babiarza było dobrą decyzją. Chłopacy muszą tylko się trochę bardziej dograć i wszystko będzie cacy...
To fakt, brakuje nam wzmocnień w ataku, szczególnie na pozycji napastnika (N) - ale ja oraz moi asystenci pracujemy nad tym od pierwszego dnia sezonu, więc wkrótce takowe wzmocnienia będą. Mimo wszystko nie załamujemy się, przyjmujemy porażki z pokorą i walczymy dalej... Do boju TKS!!!
Na sam koniec Pan Kamil dodał jeszcze:
"Jestem szczęśliwy, że Mój przyjaciel Michał odnajduje się w roli prezesa. Z tego co wiem dokonał dzisiaj kilka transferów i to bardzo świetnych, obiecujących transferów. Jak to mówił mi przez telefon "Wiosna jest nasza, żodyn nas nie pokona, żodyn" życzę im powodzenia i piłkarskiego szczęścia.
Specjalnie dla Państwa
Zastępca Dyrektora Naczelnego Gazety Klubowej TKS Brzegi
Aleksandra Pupodajka (Czarnulka <3)