Na początek nic tego nie zwiastowało. Mecze co najwyżej przeciętne, niemalże rutynowe i bez fajerwerków. Ale potem pojawiło się marzenie. Początkowo skromne, wstydliwe, niewypowiadane. Ale w miarę upływającego sezonu, twarze naszych chłopców wyrażały skupienie i pewność. Dlatego wszyscy zaczęliśmy marzyć głośno, poprzez szaleństwo, poprzez przekraczanie swoich możliwości, codzienną mozolną pracę na treningach, w budynkach biurowych- gdzie wciąż pracowano nad wzmocnieniami i udoskonaleniem całej klubowej infrastruktury. Dopiero w ostatnim meczu TOVIA zapewniła sobie upragniony, wyśniony, wymarzony, żądany awans do III ligi. Spełniło się. Ciężka praca została nagrodzona. Wszystkie dotychczasowe porażki uległy zatarciu. Jakże je doceniamy, albowiem pozwoliły z grupy zawodników stać się mężczyznami. Gratulujemy wszystkim zawodnikom i władzom klubu.
Statystyki:
- 4 liga Mazowiecka (2)
- miejsce 4,
- pkt 28, bilans 8-4-6,
- bramki 26-16
- najlepszy strzelec- Marek Lipiec (OP)- 5 bramek

Wbrew pozorom nie był to trudny sezon. Co prawda początek obfitował w niespodziewane porażki, ale z biegiem czasu nasza drużyna potrafiła zagwarantować pozostanie w lidze, a kilka meczy postanie na długo w pamięci kibiców. Na uwagę zasługuje fakt duża ilość strzelonych bramek w stosunku do bramek straconych. Można tylko żałować,że zaledwie 2 pkt brakowało do uzyskania awansu do III ligi.
Statystyki:
- 4 liga (mazowieckie 7),
- miejsce 6,
- bilans: 8-3-7,
- bramki: 27-13,
- najlepszy strzelec- Lampa Dawid (OP)- 5

Wreszcie! Tovia uzyskała awans do IV ligi z 4 miejsca. Walka z zespołem BroUnited była zażarta i toczyła się do ostatniej kolejki. Zdołaliśmy przetrwać napór rywala i rozstrzygnęliśmy sprawę na naszą korzyść. Ten sezon zostanie zapamiętany jako eksplozja ambicji, talentu i niepokorności naszych piłkarzy. Pokazali, że mogą dumnie bronic barw tego zasłużonego klubu. Kibice przeżywali istną jazdę bez trzymanki śledząc mecze drużyny. Koniec końców udało się. Bardzo dobrym ruchem był zakup w przerwie między rundami ofensywnego pomocnika Marka Lipca, który wziął na swoje barki odpowiedzialność za drużynę i szybko zaaklimatyzował się w nowej szatni. To młody, perspektywiczny piłkarz, który ma szansę stać się symbolem tego klubu.
Ze spraw organizacyjnych klub po awansie zakupił ofensywnego pomocnika, skrzydłowego i bocznego obrońcę. Kilku piłkarzy zostało wystawionych na listę transferową.
A oto statystyki:
- Liga okręgowa lubelskie 1
- 4 miejsce
- 37 pkt (11-4-3)
- Bramki 28-9
- Najlepsi strzelcy- Kloc (N), Korzeniowski (OŚ), Frankowski (N), Lipiec (OP)- 3

Trzech punktów, jednego dobrego meczu, a może szczęścia zabrakło Tovi do awansu do IV ligi. Wszystko rozstrzygnęło się w ostatniej kolejce. Choć Tovia wygrała, rywale nie pozwolili sobie na potknięcie. Cóż, pozostajemy z podniesioną głową w lidze okręgowej. Nie rozdzierajmy szat, bo przed sezonem nikt o tym nie myślał. Jednak w trakcie rozgrywek pojawiły się marzenia. Marzenia, które cechują prawdziwych sportowców. Marzenia o wielkości, sukcesie, o miłości fanów, o tworzeniu historii. Mimo, że się nie udało dziękujemy zawodnikom i władzom klubu za dobry sezon.
A oto statystyki.
-Liga okręgowa (mazowieckie 2),
- miejsce 6,
- 30 pkt (8-6-4),
- bramki- 24: 9,
- najwięcej bramek: Paweł Francuz (PP)- 3

Już po drugiej kolejce rundy rewanżowej kibice Tovii mogli odetchnąć z ulgą, bo praktycznie utrzymanie w lidze było pewne. Tegoroczny poziom był bardzo wyrównany, bywało że traciliśmy punkty ze znacznie niżej notowanymi rywalami, ale i w meczach z silniejszymi drużynami czasem udawało się uszczknąć jakiś punkt. Chwała za to naszym zawodnikom. Ich ambicja, wola walki i chęć podnoszenia umiejętności daje nadzieje na przyszłość.

Dla twórców tej gry: To jakieś kuriozum, żeby pieniądze od sponsora drużyny i sponsora stadionu były tak małe. W rzeczywistości to są główne dochody każdego klubu. No ale do kogo ja to piszę...(tu padają słowa niecenzuralne). Przecież to księgowi, a nie znawcy piłki nożnej.

Statystyki:
- liga okręgowa (lubelskie 2)
- miejsce 7 (na 10 zespołów),
- pkt 21 (6-3-9),
- bramki: 15-25,
- najlepszy strzelec Artur Kloc (N)- 5

Wreszcie! Wreszcie prawdziwy, mięsisty i soczysty sezon piłkarski w wykonaniu zespołu Tovia. Były porażki, ale zdarzały się niespodziewane zwycięstwa i remisy wyrwane faworytom w ostatnich minutach meczu. Nasi chłopcy spisali się bardzo dobrze. Oby tak dalej. Koniec końców widać światełko w tunelu. Wciąż odczuwamy permanentny brak gotówki, ale cierpliwość i sumienna praca wreszcie zaczynają przynosić, co prawda minimalne, ale jednak efekty.
Oto statystki:
- Liga okręgowa (lubelskie 3)
- 6 miejsce (na 10 zespołów,
- 25 pkt (7-4-7),
bramki: 23-24,
najwięcej goli- Artur Kloc (N)- 4.