Letnie rozstawienie pucharów ;-)
Patrząc na aktualną listę aktywnych "Letnich
Turniejów 2019" wielu dziennikarzy wietrzy spisek,
czy aby na pewno mamy się czego obawiać?
Jeden z nich zobrazował aktualną sytuację na grafice która dobitnie pokazuje kto
pociąga za sznurki polskiego futbolu.
Proszę zwrócić uwagę na dane w tabeli poniżej:
Jeśli zadajecie sobie pytanie co przedstawia tabela - Pan Mietek stojący obok
studni z przyjemnością Państwu to wyjaśni w kilku zdaniach.
-Dzień Dobry. Nazywam się Mietek, Mietek stojący obok studni, i to nie dlatego,
że właśnie tutaj stoję .... to dłuższa historia ;-)
Wracajmy do ostatnich wydarzeń w polskim futbolu, a jak widzimy temat jest
gorący:
Zaczynając od początku futbolu a raczej najniższego szczebla rozgrywek, każda
liga otrzymała możliwość zapisu tylko do jednego turnieju, co jest logiczne i
wymuszone przez system, który dopiero po zapełnieniu danego turnieju - tworzy
kolejny, przy czym wymagana jest pełna liczba 256/256 drużyn - tak było z dziada
pradziada ;-)
Co dziwne i sprzeczne z wszelkimi normami europejskimi dla dwóch najwyższych lig
zostały z automatu utworzone po trzy turnieje - nie wzięto tutaj pod uwagę, że
klubów aktualnie grających w tych oto ligach jest proporcjonalnie mniej, aniżeli
w niższych klasach, co przełożyło się na frekwencję w poszczególnych grupach - w
rezultacie jedna z nich gromadzi jedynie 7 drużyn co jest precedensem na skalę
światową, efekty tego można oglądać we wszystkich serwisach informacyjnych w
każdym zakątku globu.
Autor zestawienia zwrócił także uwagę na prawdopodobieństwo wygrania pucharu z
podziałem na ligi - gdzie od razu rzuca się w oczy drastyczna przewaga
ekstraklasy oraz 1 ligi w których rozdane zostaną po 3 puchary.
Przyczyny tak diametralnej różnicy nie znajdziemy w "szklance z
fusami", a uwagi Pana Mietka i tak nic nie wniosły,
więc ocenę pozostawiam Wam...