Czytam, że są zapisy do nowej edycji LM/LE - więc wbijam na forum playzo.de w poszukiwaniu tematu, by dokonać stosownego wpisu - patrzę i przecieram oczy ze zdumienia, no nie wierzę co widzę - cała góra forum "zabłocona" jakże przemyślanymi "skojarzeniami" "masz czy nie masz" "Liczymy do 1000" - autor tworząc ten "młyn" tłumaczy to "rozruszaniem towarzystwa" hmmmmm tyle, poza klikaniem po klawiaturze kilku "graczy" - prawdziwych stałych "bywalców" zażartych młodzików, tak ambitnych juniorów młodszych, którzy zapominając co pisali 3 (tak trzy) odpowiedzi wyżej znów piszą to samo i "piszą" w sumie nikt tego nie czyta, bo w końcu chodzi tylko o to, aby "wbić" juniora starszego czy co tam w hierarchii siedzi = tak czy siak niebywale trudno jest zrozumieć prawdziwy sens takiego "ślepego" klepania = choć może piję, aby zapomnieć, że piję hmmmmmmmmmmmmmmmmm miejmy tylko nadzieję, że problemy z serwerami z jakimi ostatnio poniekąd się borykamy nie były w żaden sposób spokrewnione z tym "szpitalem" czy tam "trudnymi sprawami".
Ok tyle przemyśleń - lecę kopać dalej te "forum" w poszukiwaniu zapisów do LM/LE - gdzieś w lawinie tych "owych" w/w musi być ten jeden konkretny temat jak igła w stogu siana nie dziękuję za poświęcony czas...
ps. do ludzi nic nie mam bo tworzą (próbują) jakiś tam klimat, ale treści jakie tam płyną to nie jest zwykłe lanie wody - to już jest wodospad Niagara dziękuję ;)
Czytam, że są zapisy do nowej edycji LM/LE - więc wbijam na forum playzo.de w poszukiwaniu tematu, by dokonać stosownego wpisu - patrzę i przecieram oczy ze zdumienia, no nie wierzę co widzę - cała góra forum "zabłocona" jakże przemyślanymi "skojarzeniami" "masz czy nie masz" "Liczymy do 1000" - autor tworząc ten "młyn" tłumaczy to "rozruszaniem towarzystwa" hmmmmm tyle, poza klikaniem po klawiaturze kilku "graczy" - prawdziwych stałych "bywalców" zażartych młodzików, tak ambitnych juniorów młodszych, którzy zapominając co pisali 3 (tak trzy) odpowiedzi wyżej znów piszą to samo i "piszą" w sumie nikt tego nie czyta, bo w końcu chodzi tylko o to, aby "wbić" juniora starszego czy co tam w hierarchii siedzi = tak czy siak niebywale trudno jest zrozumieć prawdziwy sens takiego "ślepego" klepania = choć może piję, aby zapomnieć, że piję hmmmmmmmmmmmmmmmmm miejmy tylko nadzieję, że problemy z serwerami z jakimi ostatnio poniekąd się borykamy nie były w żaden sposób spokrewnione z tym "szpitalem" czy tam "trudnymi sprawami".
Ok tyle przemyśleń - lecę kopać dalej te "forum" w poszukiwaniu zapisów do LM/LE - gdzieś w lawinie tych "owych" w/w musi być ten jeden konkretny temat jak igła w stogu siana nie dziękuję za poświęcony czas...
ps. do ludzi nic nie mam bo tworzą (próbują) jakiś tam klimat, ale treści jakie tam płyną to nie jest zwykłe lanie wody - to już jest wodospad Niagara dziękuję ;)
Napisany przez P3PSI
Powrót do gazety klubu