Felieton Prezesa WDFC
#1
Trwa właśnie dziewiąta edycja autorskiego turnieju stowarzyszenia G-8 (takie
G-8, że chyba naliczyłem ich więcej jak 8, ale ok nie wnikam) i nazwa tego
turnieju wskazuje, ze powinniśmy mieć do czynienia z czołówka, elitą
społeczności naszego serwer FutbolCup. Ktokolwiek w G-8 nadzoruje ten projekt
niech wie, że moim nieskromnym zdaniem urządza propagandę rodem z TVP nazywając
ten turniej „SZCZYTEM”.
Z turniejami jest trochę jak z wolnością handlu, niby robię jak chce i zapraszam
kogo chcę. Spoko, jak najbardziej to rozumiem. Ale jak można nazwać turniej
„SZCZYT FUTBOLCUP” dając jasno do zrozumienia obserwującym te wydarzenie to, że
mamy do czynienia z wierchuszką, a nie z błogosławionymi, wybranymi (nie chce
mówić że wygodnymi) rywalami?? Bo jak wytłumaczyć to, że w turnieju co jest
SZCZYTEM nie ma ŻADNEJ, ale to ŻADNEJ drużyny z klanu reprezentującej
fioletowo-złote barwy ? I zanim ktokolwiek pomyśli „O PATRZTA WDFC PŁACZE, TAK
TO NIC NIE ROBIO TAKIEGO DLA LUDZI CAŁEGO FC, A TE G8 CZY BETEEFY TO ROBIO I SO
FAJNI” to otwarcie przyznam, że oprócz organizacji czwartej (i ostatniej
organizowanej oddolnie) Bitwy Klanów, WDFC nie angażowało się jakoś wielce w
projekty „ogólne serwerowe” Tylko wiecie co ? Inaczej jest dostać zaproszenie (a
dostaliśmy zaproszenie do PLK 2021 i po wewnętrznej konsultacji podziękowaliśmy
za nie), a inaczej jest kogoś zlać. Po prostu zlać ciepłym moczem, napluć na
twarz. Inaczej jest zaprosić i otrzymać zwrotnie kulturalne podziękowanie za
zaproszenie na te balety, a inaczej jest kogoś po prostu pominąć. Zwłaszcza, że
w ów „SZCZYCIE” udział bierze członek Gie-8 z czwartej setki ELO, klub
niezrzeszony także z czwartej setki, czy członek innego stowarzyszenia* z piątej
setki ELO – w momencie w którym z fioletowo-złotych mamy na 7. Miejscu Orkan
Zapałów, 27 – Dumę Katalonii, 30 – Dream Team Gniezno, 37- C.F Wyspę, 41 – FC
BAYERN MUNCHEN, 46 – KING ŁÓDŹ. (ranking na dzień 12.12.2021, godzina około
20)
Jednym jedynym klubem z WDFC, który zagrał na tej imprezie rangą niższą niż
dożynki był iBuyPower i to pewnie tylko dlatego, że nie wypada nie zaprosić
ówczesnego numeru 1 na FutbolCup.
Z całym szacunkiem i pracy jakie G-8 wkłada w ten projekt, ale powinien on się
nazywać „zlot ziomków, ziomeczków, ziomeczkuniów G-8”, a nie „Szczyt FutbolCup”,
bo robicie naszym zdaniem (z którym oczywiście nie musicie się zgadzać)
pośmiewisko.
I jeśli ktoś teraz robi face palm krzycząc w niebiosy „o wdfc robi gównoburze”
czy „nie dostali zaproszenia to teraz płaczą” a nawet „o znów robią dymy jak z
BTF na początku serwera” to żyjcie sobie w swojej racji, ale Felieton Prezesa
będzie właśnie po to by się do kilku spraw tutaj ewidentnie przyp…. Przyczepić.
Pominięcie stowarzyszenia, które jako PIERWSZE ZACZĘŁO FUNKCJONOWAĆ PO RESTARCIE
FUTBOLCUP jest po prostu niesprawiedliwe. Czekamy na zaproszenia do Szczyt
FutbolCup #10, ale uprzedzam mamy bardzo napięte grafiki. Bądź co bądź
podsumowując to co napisałem powyżej – zaproszenie wystarczy. A jeśli odmówimy z
uwagi na napięty grafik, to nawet nie próbujcie pluć że zapraszacie, a my w
gdzieś mamy. Bo to Wy na przestrzeni wszystkich edycji pokazaliście że macie nas
głęboko w poważaniu.
Pozdrawiam
Kiełpik
*jako że w tym felietonie czepiam się do G-8, to świadomie nie wskazuje klanu o
którym mowa :)