I liga.
Po długich oczekiwaniach nareszcie się udało i moi zawodnicy wywalczyli awans do
I ligi o które trzeba było walczyć do ostatniej kolejki. Promocja wyżej
nastąpiła z ostatniego wolnego miejsca premiującego - trzeciego. 16 zwycięstw, 1
remis, 5 porażek na szczęście wystarczyło, bilans bramkowy 84-38, w TOP 20
strzelców ligi znalazło się trzech zawodników - Jarosław Iskra z 13 bramkami,
Albert Cukrowski z 12 bramkami i Dawid Lubczyński - 9 bramek - w sumie 3 graczy
-34 bramki. Dzięki temu będzie możliwa budowa stacji TV, a następnie restauracja
i sklep kibica - by mogły być na maxymalnym poziomie, a wtedy wszystko z
siedziby klubu będzie na najwyższym poziomie :) W I lidze na pewno będzie
ciężko, trzeba jednak czekać na oby owocne losowanie :)
Do artykułu
Napisano dnia:20.02.2020 23:57
Komentarze: 0
Powrót do drugiej ligi.
Po paru sezonach spędzonych w niższych ligach 29.09.2019 moi zawodnicy
awansowali do drugiej ligi. Jednak niestety nie mogli wtedy nacieszyć się nią i
po jednym sezonie niestety spadli. Jednak po paru transferach z i do klubu udało
się powrócić do 2 ligi i to z pierwszego miejsca! Strzelając aż 55 bramek,
tracąc 3, strzelając przynajmniej 1 bramkę w każdej kolejce od 2 do ostatniej -
18. Wygrywając 17 spotkań, 0 remisów, 1 porażkę - dosyć pechową, troszkę przez
własne gapiostwo, u siebie 0:2. Był to jedyny mecz w którym moi zawodnicy nie
strzelili bramki, stracili aż 2, i jeden z dwóch meczów na 18 w których stracili
bramkę (trzecia bramka stracona w wygranym meczu 3:1 u siebie). Jeden z moich
zawodników został samodzielnym królem strzelców dodając do klubowej gabloty
trofeum, stając się piątym zawodnikiem w historii tego klubu, który zdobył
koronę króla strzelców. Czy uda się w tym sezonie awansować chociaż do 1 ligi?
Może w następnym. W obecnym siła kadry umiejscawia moich zawodników w środku
stawki, pierwszy mecz niestety mój zespół tylko zremisował 0:0, choć był lekko
silniejszy. Oby jednak się utrzymali i w może w przyszłym sezonie uda się
awansować. Warto również nadmienić, że w poprzednim, tak owocnym sezonie, aż 7
zawodników mojej drużyny znalazło się w zestawieniu TOP 20 strzelców, co nie
udało się żadnej drużynie w tamtym sezonie w tamtej lidze, więc może cieszyć i
wygrane i to, że ma kto strzelać :) I to, że uczestnicząc w kolejnej odsłonie
Pucharu Mistrzów awansowali najdalej jak dotąd - aż do finału, w ćwierćfinale
odprawiając silniejszego rywala, a w finale przegrywając nieznacznie z
silniejszym wtedy rywalem - Zrywem Dąbrówka - tylko 1:0. Wygrywając 3 mecze
grupowe = dwa razy po 3:0 i raz 4:0 (wygranie grupy bez straty gola, tylko jeden
przeciwnik był graczem systemowym), ćwierćfinał wygrywając 0:1. a półfinał po
dogrywce 3:1. Bilans - niestety jedna porażka decydująca o zdobyciu pucharu, 5
zwycięstw, bilans bramek - 14:2. Zdobycie Pucharu było na wyciągnięcie ręki,
niestety nie udało się wtedy. Napawa to jednak optymizmem na przyszłość, kiedyś
musi się udać go zdobyć :) I awansować do Ekstraklasy i powalczyć o najwyższe
cele :) Powodzenia wszystkim.
Do artykułu
Napisano dnia:29.10.2019 17:59
Komentarze: 0