Kto by przypuszczał, że po rozegraniu 13 spotkań Galaktyczni zasiądą na fotelu przeznaczonym dla lidera. -Goniliśmy czołówkę i gonili aż w końcu wyprzedziliśmy wszystkich w odpowiednim momencie-powiedział trener Galaktycznych Mariusz Kukułka. Odpowiednim bo jesteśmy po połowie sezonu i na przerwę między rundami możemy być w dużo lepszych nastrojach. Przerwy jednak zawodnicy nie mają, bowiem już jutro udają się na obóz przygotowawczy do Abu Zabi. Smaku do liderowania dodaje fakt że mamy najwięcej zwycięstw w lidze, aż 11. Cel na tą rundę to z pewnością będzie utrzymanie pozycji, zdobycie korony króla strzelców dla Tomka Laskowskiego kolejnej już w jego karierze. To dla nas bardzo wartościowy zawodnik. Co się zmieni po sezonie? Na piłkarską emeryturę udaje się Patryk Czechowicz i dział skautingu wraz z dyrektorem sportowym i trenerem będą próbowali go zastąpić jeden do jeden. W kwestii transferów z klubu wypowiedział się dyrektor sportowy Arno Kuusik: -transfery z klubu muszą być. Nie możemy mieć bardzo szerokiej kadry gdyż każdy zawodnik przy podpisywaniu nowej umowy liczy na podwyżkę. Co prawda podpisujemy długie umowy ale różnica jest i tak duża. Z klubu odchodzą głównie zawodnicy którzy skończyli wiek juniora bądź nie mają większych szans na awans jak to w przypadku Patryka Białka. Zawodnik trafił na listę transferową i pojawiły się pierwsze oferty, których nie skomentuje. Nie musimy się go pozbywać, jest dla nas solidnym zmiennikiem, alternatywą w przypadku zmiany ustawienia. Czy w przypadku awansu do pierwszej ligi będę starał się wzmacniać skład czy go uzupełniać? Przede wszystkim będę chciał utrzymać trzon zespołu i liczyć że nikt nie odejdzie, w miarę możliwości finansowych będę próbował negocjować lepszych zawodników, tak by ciągle się rozwijać i nie smakować już goryczy spadku.- zakończył dyrektor sportowy.

W 3 kolejce podejmowaliśmy na własnym stadionie drużynę KKS Unię Tczew. Przeciwnik znany nam z poprzedniego sezonu, gdzie walczył o czołowe lokaty, podobnie rozpoczął sezon od 2 zwycięstw. Obydwie drużyny po 2 kolejkach straciły tylko po 1 bramce. Do przerwy jednak to Galaktyczni prowadzą wynikiem 2:0 po dwóch trafieniach Tomka Laskowskiego. w 52 minucie ten sam zawodnik zdobywa 3 bramkę, kompletując hattricka. Gdy wydawało się, że wynik jest pod kontrolą, przyjezdzni zdybywają szybkie 2 bramki i zaczyna robić się nerwowo. Po kilku akcjach spokojną głowę w polu karnym zachował Irek Kaczorowski i podwyższył wynik na 4:2. Goście nie dali za wygraną i zdobyli 3 bramkę. Ostatecznie jednak to my mogliśmy się cieszyć z 5 bramki, pierwszą w tym sezonie zdobył Damian Jaromin. Mecz bardzo dobry w naszym wykonaniu, rywalom dziękujemy za mecz i życzymy powodzenia. Dzisaj natomiast udajemy się na wyjazd do 3 drużyny ligi- klubu helios.

W 2 kolejce 3 ligi udajemy się na wyjazd do Jaśkowic, by zmierzyć się z tamtejszą Bierawką. Rywal wydawał się znacznie trudniejszy od wcześniejszego przeciwnika i spodziewaliśmy się ciekawego meczu. Nie zawiedliśmy się, stadion zgromadził ponad 68 tysięcy kibiców a sam mecz obfitował w wiele ciekawych akcji, ładnie zagranych zespołowo zarówno po jednej, jak i drugiej stronie. Do przerwy wynik bezbramkowy, po przerwie znowu sporo walki w środkowej części boiska. w 76 kapitalne podanie w pole karne wykorzystał Czesiu Czechowicz i wyprowadził Galaktycznych na prowadzenie. Gospodarze po utracie bramki rzucili się desperacko do ataku, lecz nie byli w stanie przedsotać się przez naszą obronę. Wynik nie ulega zmianie już do końca i przywozimy z trudnego terenu 3 punkty. Rywalom dziękujemy za mecz i życzymy powodzenia w lidze!

Odnosimy zdecydowane zwycięstwo nad koroną 4:1. Strzelanie dla Galaktycznych rozpoczął w 8 minucie król strzelców minionego sezonu- Tomek Laskowski, w 26 minucie wynik podwyższył Kaczorowski Irek. Tuż przed przerwą po świetnej akcji golem zakończył akcje Czechowicz. W 2 połowie na boisku nic sie nie zmienia, to Galaktyczni kontrolowali przebieg spotkania, dołożyli 4 trafienie, które padło łupem Białka. Goście w tym meczu byli w stanie zdobyć tylko 1 bramkę. Dzisiaj kolejny mecz i wydaje się, że rywal trudniejszy - Bierawka Jaśkowice. Początek meczu o godzinie 18:00 w Jaśkowicach.

Dzisiaj rozpoczynamy kolejny sezon ligowy w historii. Meczem z Koroną o godzinie 18:00 rozpoczniemy zmagania w 26. sezonie. Po obozie w Abu Zabi, gdzie zawodnicy intensywnie pracowali, wszyscy są pełni optymizmu przed pierwszym meczem. Rozegraliśmy 4 mecze sparingowe, 3-krotnie wygrywaliśmy i raz padł remis w meczu z drugoligowcem. Co wiemy o formie Galaktycznych? Na pewno wszyscy są w pełni zdrowi, to najważniejsza rzecz na boisku. Zdobywamy mnóstwo bramek i mało tracimy, w tych 4 spotkaniach zdobyliśmy 18 bramek i straciliśmy tylko 2 (w spotkaniu remisowym). Jednak to co było się nie liczy, póki co ważny jest dzisiejszy mecz, by dobrze wejść w sezon. Zapraszamy na mecz!

Dobiegł końca kolejny sezon w historii Galaktycznych. Sezon numer 25 przyniósł nam dwie różne połowy. Pierwsza runda, gdzie zdobyliśmy zaledwie 9 punktów i wydawałoby się, że będziemy do końca walczyć o utrzymanie w 3 lidze. Punktem zwrotnym okazały się wzmocnienia składu i całkowicie zmieniona gra zespołu. Rewanże były kapitalne, Galaktyczni nie mieli sobie równych i w 13 rewanżowych spotkaniach zdobyli 32 punkty, na co złozyło się 10 zwycięstw, 2 remisy i 1 porażka. Tak skomentował to szkoleniowiec Galaktycznych Mariusz Kukułka:

-Bezpracy nie ma kołaczy, chcąc się rozwijać musimy mocniej trenować, ale też uzupełniać kadrę na bieżąco. Gdybym miał nadać tytuł minionego dla nas sezonu to byłby to "Rycerze Wiosny". Imponująco punktowaliśmy wyżej notowanych rywali, kończymy sezon na 7 miejscu, które, jak patrząc po pierwszej rundzie, jest sporym sukcesem. Co by było gdybyśmy grali tak od początku? Nie da się tego przewidzieć. Za rogiem nowy sezon więc nie ma co oglądać się za siebie, skupiamy się na sobie, ciężko pracujemy nie tylko na boisku ale też w gabinetach w poszukiwaniu wzmocnień.

Z niecpierpliwością wyczekujemy następnego sezonu, po którym być może, wrócimy do 2 ligi po kilku sezonach przerwy. Ambicje są duże i cel jest jasny, gramy do ostatniego gwizdka, a szanse na awans zaczniemy oceniać po rundzie.